Tylko teraz, tylko na RNR: legendarne gitary Martin nawet o 11 900 zł taniej!

Gitary Martin nie są instrumentami, obok których można przejść obojętnie. Każdy egzemplarz powstaje ręcznie, z ogromną dbałością o detale. To kompletne zaprzeczenie masowej produkcji. Zamiast tego mamy tu tradycję, rzemiosło i prawie 200 lat historii.

I choć Martin idzie z duchem czasu, to robi to po swojemu – elegancko i z klasą. Te gitary to nie tylko wybitne brzmienie. Bije z nich tożsamość i autentyczność. Dlatego właśnie ich cena bywa zaporowa. Ale nie dziś.

Dziś proponujemy Ci szansę na zdobycie Martina za znacznie mniej.

Obniżki nawet o 11 900 zł!

Brzmi jak clickbait? Może i tak, ale tylko do momentu, aż zobaczysz ceny.

I nie, nie mówimy o przecenie na akcesoria czy najtańsze instrumenty. W promocji znalazły się legendarne, pełnokrwiste akustyki Martin.

Niektóre modele nie są już produkowane, a przynajmniej nie w tej wersji, jaką znajdziesz u nas. Próżno ich szukać w oficjalnej ofercie na stronie producenta. To ostatnie egzemplarze. Kolekcjonerskie perełki. Gitary, które za chwilę znikną – może na zawsze.

A teraz uwaga: w kilku przypadkach obniżki sięgają nawet ponad 10 000 zł.

To więc nie tylko “okazja”. To moment, który może się już nie powtórzyć.

Gdzie znaleźć te gitary?

Jeżeli właśnie poczułeś lekki skok ciśnienia – to zupełnie normalne.

Zajrzyj na stronę naszej akcji Martin – tam czekają wszystkie modele objęte promocją. A jeśli chcesz nie tylko popatrzeć, ale też posłuchać, jak brzmią na żywo, odwiedź salon RNR w Warszawie przy ul. Polnej 30.

Pamiętaj – mówimy o ostatnich sztukach. Promocja trwa tylko do wyczerpania zapasów. A takie rzeczy zwykle nie leżą długo.

Nie przegap tej okazji

Pewne decyzje podejmuje się raz w życiu. A potem opowiada o nich przez lata.

Zakup gitary Martin – szczególnie takiej, jak te dostępne u nas w promocji – to właśnie jedna z tych decyzji. Może być impulsem do powrotu do grania. Albo nagrodą, na którą czekałeś. Spełnieniem marzenia sprzed lat.

Niezależnie od powodu – ten moment może już nie wrócić.

Nie ryzykuj. Sprawdź ofertę i złap swojego Martina, zanim zrobi to ktoś inny.